Oprócz prezydenta Sławomira Pajora, jego zastępców i pracowników Urzędu Miejskiego, na uroczystość przybyli między innymi przedstawiciele władz powiatu stargardzkiego, gminy Stargard, radni Rady Miejskiej i Rady Powiatu, szefostwo koncernu Bridgestone w Stargardzie oraz dyrektor firmy Strabag, która podjęła się wykonania całej inwestycji.
Inwestycja za 20 milionów
Zakres prowadzonych prac obejmie między innymi budowę drogi o szerokości 7 metrów i długości prawie 4 kilometrów, która będzie połączona z dwoma skrzyżowaniami typu rondo, ciągiem pieszo-rowerowym, kanalizacją deszczową, oświetleniem ulicznym, budową przejazdu kolejowego. Inwestycja jest elementem projektu finansowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007-2013. Jej planowany koszt to blisko 20 milionów złotych. Termin zakończenia wszystkich prac zaplanowano na 30 listopada 2009 r.
Co zyska Stargard?
Dzięki realizowanej przez Główną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad inwestycji, mającej na celu wykonanie do końca 2009 roku południowej obwodnicy Stargardu w ciągu drogi krajowej S10, oraz inwestycji drogowej realizowanej przez Miasto Stargard pod nazwą "Budowa infrastruktury drogowej dla terenów przemysłowych w Stargardzie" tereny lotniska uzyskają bezpośrednie połączenie z drogą ekspresową S10 oraz z centrum miasta. Z pewnością dzięki temu, tereny po byłym lotnisku staną się jeszcze bardziej atrakcyjne dla potencjalnych przyszłych inwestorów. Podstawę oferty inwestycyjnej Stargardu stanowią tereny po byłym lotnisku wojsk radzieckich w Kluczewie o powierzchni kilkuset hektarów. Tereny te posiadają dwie unikalne zalety, które czynią ofertę inwestycyjną Stargardu wyjątkową w skali kraju. Pierwszą jest duża ilość gruntów o niewielkiej różnicy poziomów, dzięki temu oferta inwestycyjna Stargardu wychodzi naprzeciw inwestorom planującym lokowanie projektów inwestycyjnych o powierzchni powyżej 100 hektarów. Drugą zaletę stanowi fakt, że tereny stanowiące ofertę inwestycyjną należą do Gminy - Miasta Stargard. Pozwala to uniknąć sytuacji, w której powstają komplikacje prawne uniemożliwiające potencjalnym inwestorom zakup gruntu.
D.M.